menklawa: Wiadomości są do DUPY

Wracając nad Wisłę byłem spragniony nowych wieści. Jako że za granicą nie poznali się na polskiej telewizji i oglądają swoją własną byłem spragniony informacji z kraju i ze Świata. Po powrocie postanowiłem więc obejrzeć Wiadomości. Siedzę przed telewizorkiem godzina 19 30, pojawia się znana mi czołówka, potem ładnie uczesany Pan. Trzydzieści minut później nachodzi mnie głęboka refleksja:

Wiadomości* są do dupy

Oczywiście nie byłem tym bardzo zdziwiony. Z tego powodu kilka lat temu przestałem śledzić wszelkiego rodzaju serwisy informacyjne. Z radością stwierdziłem, że bez tego moja wiedza o aktualnych wydarzeniach na Świecie nie ucierpiała. Uświadomiłem sobie, że wiele wydarzeń przedstawianych mi jako ważne, tak naprawdę nie miało żadnego wpływu na moje życie i nie pogłębiało mojej wiedzy o otaczającej mnie rzeczywistości.

Łudziłem się jednak, że może od tego czasu coś się zmieniło na lepsze. Niestety znowu zaserwowano mi program w którym dostałem informacje typu:

News 1: Rodzimy Pan polityk A powiedział coś o rodzimym Panu polityku B, a ten odpowiedział coś za pośrednictwem Polityka C (też rodzimego).

Ja wiem że Wiadomości są od tego by mówić co w polityce piszczy, ale na Croma, może zróbcie jakąś selekcję. Płacą wam za każdy kilometr nagranej taśmy filmowej? Twórcy serwisu wychodzą chyba z założenia, że cokolwiek polityk powie jest automatycznie godne zarejestrowania i pokazania Światu. Mnie to średnio interesuje.

News 2: Jakiejś Pani zoperowano nie to kolano co trzeba. W odpowiedzi lekarz powiedział, że ma szczęście bo i tak trzeba było je zoperować, a teraz to zrobią jej to właściwe kolano gratis. Oczywiście w roli eksperta wystąpił Pan w piżamce leżący w łóżku, który powiedział, że tak nie może być i to cała służba zdrowia jest do dupy.

Ja słuchając tego wszystkiego nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać. No współczuję tej Pani, bo sprawa nieciekawa, ale takie newsy to może lepiej w Sprawie dla Reportera czy czymś takim. No i to pytanie przez autora reportażu, zwykłych ludzi co oni o tym myślą (np. pan w piżamce) jest moim zdaniem bez sensu. Powinno mnie to obchodzić? Mnie to średnio interesuje.

News 3: Ciąg dalszy o księdzu Lemańskim, który przegrywa w Watykanie przez techniczne KO. Nagrodą pocieszenia jest to, że nie musi już wypowiadać się w mediach. Milczeć kazał mu przełożony...bla bla bla

Przecież o tym było jak wyjeżdżałem! Ludzie naprawdę czekają na ciąg dalszy tej historii z napiętymi pośladkami? Jeśli tak to przepraszam. Mnie to średnio interesuje.

News 4: Koniec Świata jest bliski! Ziemi zagraża asteroida! Podzielimy los dinozaurów!

Można by pomyśleć, że ta wiadomość powinna mnie ucieszyć. W końcu informacja ważna i w kręgu moich zainteresowań. Ale mnie nie ucieszyła. Dlaczego, napisałem w małym apelu:

APEL

Drodzy Państwo w Wiadomościach, Faktach, Sraktach i innych takich. Poważne tematy takie jak koniec Świata zostawcie poważnym ludziom. Znając Was kiedy na ulicach będą grasowały żywe trupy, albo ludzkość zdziesiątkuje nieznany wirus Wy dalej będziecie zamulać o Panu Ziutku z partii A, czy jakiejś rodzinnej tragedii. Niestety oglądanie Waszego programu było stratą czasu. Jesteście do Dupy!

Powyżej zamieszczam jedną z moich ulubionych sekwencji otwierających film. Chodzi o remake "Świtu Żywych Trupów" (Dawn of the Dead) z 2004 roku. Znajdziemy tutaj przykład rzetelnego i ofiarnego dziennikarstwa w chwili wybuchu epidemii zombie. W tym samym momencie Wy będziecie zapewne nadawać relację z jakiejś komisji śledczej...

Pełen żalu

Pan Menklawa

A co w dzisiejszych Wiadomościach (piszę tego posta 23 X 2013)? Proszę, na stronie Wiadomości TVP jest wszystko: