poniedziałek, 24 lutego 2014

muzyka i walka

http://menklawa.blogspot.com/2014/02/muzyka-i-walka.html



     Oglądając migawki z ogarniętej walkami Ukrainy natrafiłem na obrazek przedstawiający młodego gościa, który przemierzał postapokaliptyczny Majdan z wielkim boom boxem wzniesionym nad głową. Z głośników dochodziła (z tego co udało mi się usłyszeć)  ukraińska wersja Dezertera. Równocześnie śledząc wydarzenia na Majdanie do moich uszu docierały grane na stojącej tam scenie piosenki. Wszystko to miało ,jak mi się wydaje na celu dodanie ogarniętej bojowym duchem młodzieży otuchy i zagrzać do walki.


      Każda rewolucja, każda wojna, czy wydarzenie historyczne ma swoją muzykę. Od najdawniejszych czasów wojownikom ruszającym do walki towarzyszył szczęt broni, lament niewiast i najróżniejsze melodie. Są też piosenki, które choć niekoniecznie napisane z myślą o wojnie nierozerwalnie kojarzą się z konkretnym konfliktem. Dzisiaj postanowiłem stworzyć zestawienie takich właśnie utworów. Zapraszam do słuchania:

wojennych rytmów

czwartek, 13 lutego 2014

Miłość


http://menklawa.blogspot.com/2014/02/miosc.html


    14 lutego ścięto św. Walentego. Z tej okazji wszyscy zakochani z wzajemnością będą świętować, a Ci drudzy miłujący w jedną stronę oddadzą się ponurym rozmyślaniom i wzmożonej konsumpcji alkoholu. Słowo "kocham" padnie tego dnia wiele razy. Czym jednak jest "miłość"? Uchwycić ją próbowało wielu. Wszak to najczęstszy temat wierszy, piosenek, obrazów, filmów. Źródło inspiracji dla wszelkiej masy twórców.  Dziś zatem będziemy poruszać się po niebezpiecznych ścieżkach

"w poszukiwaniu miłości"

piątek, 7 lutego 2014

10 fajnych komiksów





http://menklawa.blogspot.com/2014/02/10-fajnych-komiksow.html


-co tam robisz?
-czytam komiks
-znowu te głupoty, a "Przedwiośnie przeczytałeś ?"


     Powyższy zaimprowizowany dialog jeszcze kilkanaście lat temu nie dziwił miłośnika komiksów. Dziś na szczęście jest inaczej. Osoby czytające komiksy nie są uważane za debili, którzy sięgają po obrazkowe historyjki bo nie starcza im cierpliwości na czytanie książek. Komiks znalazł się w kulturalnej pierwszej lidze i traktuje się go poważnie.


     Nie jestem komiksowym wyjadaczem. Nie mam półki zawalonej albumami, ale odkąd wyszedłem z kołyski  zawsze koło mojego  łóżka leżał jakiś komiks. Dlatego dziś kolejne zestawienie. Jak zawsze sentymentalne i sięgające ubiegłego wieku. Zapraszam do czytania i oglądania listy:


             Dziesięciu fajnych komiksów