Ostatnio jedna z moich stałych
czytelniczek napisała do mnie przejmujący list:
„Drogi Menklawo czytam Pana bloga od
urodzenia. Był za mną kiedy byłam mała, dorastałam i zakładałam
rodzinę. Dlatego teraz w trudnych chwilach zwracam się właśnie do
Ciebie. Mój synek Januszek ma już 15 lat. Bardzo go kocham i chcę
dla niego jak najlepiej. Dlatego kiedy poprosił mnie o kupno
komputera (do nauki) z mężem długo nie zastanawialiśmy się tylko
wzięliśmy „chwilówkę” i czym prędzej spełniliśmy życzenie
naszego syna. Niestety nasz ukochany Januszek spędza przy komputerze
cały dzień. W kółko gra w gry komputerowe, nie bawi się z
kolegami i stał się nerwowy. Proszę Cie o pomoc chcemy odzyskać
naszego syna!
Krystyna z Pcimia Dolnego
Droga Krysiu! Problem, z którym się
borykasz jest mi dobrze znany. Jeszcze do niedawna nie miałem przyjaciół i mieszkałem w obudowie komputera. Nie jesteś jedyną osobą, która
ostatnimi czasy napisała do mnie w tej sprawie. Wielu młodych ludzi
spędza za dużo czasu przed komputerem. Szczególnie niebezpieczne są gry ociekające przemocą tzw. "strzelanki". Mogą one mieć destrukcyjny wpływ na psychikę dziecka. Na szczęście da się tą
kwestie rozwiązać. Nie martw się wszystko będzie dobrze jeśli
przeczytasz do końca niniejszego posta.
Poniżej przedstawiam kilka form
aktywności, do których możesz zachęcić swoją pociechę.
Pamiętaj! Najlepiej będzie jeśli twoja rola nie ograniczy się
tylko do namawiania, ale także weźmiesz aktywny udział w
oderwaniu dziecka od nałogu.
1.Gry planszowe
Tego typu forma rozrywki jest ostatnio
bardzo popularna. Różnorodność gier i łatwa ich dostępność to
gwarancja że na pewno znajdziecie coś dla siebie. I nie myślę tu
wcale o grach typu chińczyk, czy monopoly. Weź pod uwagę wiek i
zainteresowania dziecka. Jeśli lubi fantastykę „Magia i miecz”
będą dobrym rozwiązaniem. Dla miłośnika mroczniejszych klimatów
zamów na przykład „Horror w Arkham”. Pamiętaj dobre rozeznanie
to podstawa! Oczywiście niech na samym kupnie planszówki się nie
skończy. Zorganizuj wieczór wspólnego rodzinnego grania, a Twoja
pociecha na pewno będzie zachwycona.
2."Papierowe" RPG
Role Playing Game to doskonałe
antidotum na wyalienowanego komputerowego nałogowca. Zacznijmy od
tego czym jest RPG. Jest to gra towarzyska (to bardzo ważne) nie
wymagająca użycia komputera. Uczestnicy wcielają się w
wykreowanych przez siebie bohaterów. Przenoszą się (w wyobraźni,
więc Januszek nigdzie nie ucieknie) do wymyślonego świata, w
którym przeżywają przygody. Całość odbywa się na zasadzie
rozmowy prowadzonej przez tzw Mistrza Gry. Jest to zabawa rozwijająca
nie tylko wyobraźnię, ale zmuszająca uczestników do formułowania
własnych wypowiedzi. Piątka z polskiego murowana! Mimo że tzw
sesja w RPG może przypominać spotkanie mrocznej sekty, nie martwcie
się. Wasze dziecko jest bezpieczne do czasu aż świat gry zacznie
mu się mieszać z rzeczywistością. Wspólne granie to możliwość
lepszego poznania siebie nawzajem, więc życie rodzinne na pewno na
tym skorzysta.
3.Gry bitewne (bitewniaki)
Każdy strateg wie że w kieliszkach jest sok. |
4.Gry karciane
Nie nie chodzi tu wcale o hazard. Nie
namawiam was to stoczenia partyjki pokera z własnym dzieckiem. Poza
klasycznymi kartami są inne bardziej kolorowe i różnorodne. Mają
one przewagę nad tymi zwykłymi że nie ma na nich klasycznych dam,
króli i waletów. Są za to fantastyczne potwory, potężne
zaklęcia, lub niesamowici bohaterowie. A więc coś co przykuje
uwagę amatora gier komputerowych. Zestawik kart np. do systemu Magic: The Gathering może skutecznie odciągnąć waszą pociechę od
monitora na długi czas.
Oczywiście poza w/w jest wiele innych
form aktywności godnych polecenia dla młodego komputerowca. Sport,
rozdawanie ulotek, kółko plastyczne to tylko niektóre z nich.
Uważam jednak że najlepiej do umysłu opętanego przez gry
komputerowe trafią właśnie powyższe cztery. Nie będzie to
przejście na tyle drastyczne że wasza pociecha dozna efektu
odstawienia od monitora i stanie się osowiała i markotna. Nie
ryzykujecie że wasze dziecko dostanie zaburzeń łaknienia i snu.
Jedyne co może się przytrafić to to że zamiast nałogowego gracza
dostaniecie nałogowego miłośnika fantastyki lub s-f. Wasz syn lub
córka zacznie jeździć na konwenty , będzie miał dziwnych
przyjaciół, a jako kierunek studiów wybierze magię żywiołów.
Oczywiście każde nawet najbardziej niewinne hobby może z czasem
przerodzić się w małą obsesję. Może się zdarzyć że wasza
pociecha z jednego nałogu wpadnie w następny. Cóż wtedy kolejna
Krystyna napisze do mnie rozpaczliwy list, na który chętnie
odpowiem.
PS
Metoda nr 5. Szkoła wojskowa z
internatem
Gdy mimo wszystko w\w metody zawiodą,
pozostaje jedno. Wysłać waszą pociechę w miejsce, w którym nie
będzie miało okazji ani sił patrzeć na komputer. Mimo że komórka
lub piwnica mogą wydawać się dobrym rozwiązaniem mają wiele
wad. Z waszej pociechy po dłuższym pobycie w takiej izolacji może
wyrosnąć coś nie do końca satysfakcjonującego (patrz zdjęcie początek posta*)
Lepszym wyborem będzie jakaś godna zaufania instytucja. Akademia wojskowa jest właśnie takim rozwiązaniem. Wasze dziecko dzięki kilkuletniemu pobytowi w takim miejscu i zaszczytnej służbie po ukończeniu nauki, nie tylko odzwyczai się od gier komputerowych, ale nabędzie wiele przydatnych umiejętności. Bądźcie pewni że kiedy wasz niedoszły maniak komputerowy ponownie z wami zamieszka będzie innym człowiekiem. Służba w oddziałach żołnierzy kosmosu, lub kosmicznych marines sprawi że na tętniącą przemocą grę komputerową będą patrzeć z obrzydzeniem. Powodzenia!
Lepszym wyborem będzie jakaś godna zaufania instytucja. Akademia wojskowa jest właśnie takim rozwiązaniem. Wasze dziecko dzięki kilkuletniemu pobytowi w takim miejscu i zaszczytnej służbie po ukończeniu nauki, nie tylko odzwyczai się od gier komputerowych, ale nabędzie wiele przydatnych umiejętności. Bądźcie pewni że kiedy wasz niedoszły maniak komputerowy ponownie z wami zamieszka będzie innym człowiekiem. Służba w oddziałach żołnierzy kosmosu, lub kosmicznych marines sprawi że na tętniącą przemocą grę komputerową będą patrzeć z obrzydzeniem. Powodzenia!
Przed Po |
Uzależnienia od gier komputerowych pojawiają się wtedy, gdy rodzice kompletnie nie poświęcają czasu dziecku. Warto jednak wykorzystać gry do rozwijania dziecięcych umiejętności, refleksu, nauki o świecie itd.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że faktycznie takie uzależnienie może być problemem i jak najbardziej należy takiej osobie pomóc. Muzę przyznać, że mi również wiele dają wizyty w gabinecie psychologa http://www.terapiapoznan.pl/ u którego uzyskałam już wiele odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńDzieci również mogą potrzebować pomocy psychologicznej. Jeśli zauważasz, że Twoje dziecko ma problemy w szkole, jest zamknięte w sobie lub wykazuje inne niepokojące zachowania, skorzystaj z poradni psychologicznej https://psycholog-ms.pl/.
OdpowiedzUsuńSkorzystanie z usług psychologicznych na https://dominikhaak.pl/ było dla mnie przełomowym doświadczeniem. Dominik Haak to specjalista, który łączy wiedzę teoretyczną z praktycznym podejściem do każdego klienta. Jego umiejętność słuchania i wsparcia w trudnych momentach jest naprawdę wyjątkowa. Polecam jego usługi każdemu, kto potrzebuje profesjonalnego wsparcia.
OdpowiedzUsuń